wtorek, 10 lipca 2018

lipa

Kto w XXI w. zbiera kwiaty lipy ?? my, na herbatę rzecz jasna w duży słój, na zimowe wieczory i nie tylko. Gdyby ktoś kiedyś zastanawiał się gdzie w momencie kwitnienia tego drzewa podziały się wszystkie zbierające nektar owady razem z niektórymi motylami, muchami i innymi stworami, to proponuje przejść się właśnie pod lipę i posłuchać co się tam dzieje. Można śmiało porównać to do jednego ze stadionów aktualnych MŚ w Rosji. Jedno brzęczenie, wyścig kto zbierze więcej tego dobrodziejstwa i unoszący się piękny zapach. Świetna sprawa. Natomiast liście lipy są ponoć jadalne, jadano je w zamierzchłych czasach nieurodzaju, wszystko możliwe, nie wiem nie próbowałem. Jedno wiem, warto mieć te piękne i jedyne w swoim rodzaju długowieczne drzewo.







1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.