ciąg dalszy

Ciąg dalszy prac na naszą chałupą. Po rozebraniu kominów, gzymsiku, dawnego progu zrobiło się tak jakoś pusto a dom wydaje się niski. Tak czy owak wygląda to wreszcie jak teren budowy, a nie jak wcześniej ; zgliszcza po spaleniu. Panowie rozbierają podłogi, by wymienić warstwę piasku, zrobić izolację fundamentu itd. Odkładamy cegłę która, na pewno się przyda.

PS: mamy już pozwolenie na budowę. (przebudowę)

start!

Prace ruszyły pełną parą. Czekając na pozwolenie na budowę, chata przygotowywana jest na położenie nowej więźby. W trakcie tych prac, wychodzą co rusz niespodzianki, które mimo doświadczenia "zaskakują" bardziej naszego majstra niż nas. Tak czy owak jesteśmy dobrej myśli, zachwycając się tym, co otacza naszą działkę.

Powitanie maja

To już chyba tradycja, by maj przywitać ogniskiem, najlepiej w połączeniu ze spaniem w namiocie lub przy samym palenisku. I tak też zrobiliśmy, przy okazji "poświęcając" naszą daczę, która od jutra wpada w ręce naszego fachowca. A więc... zaczyna się.

                 Niestety nie dotarł autor przyrządzania posiłku w puszcze po piwie w ognisku.