Nadchodzącą jesień widać w pięknych kolorach liści, mglistych porankach i w podmuchach już nie tak ciepłego wiatru. Słońce zaczyna zachodzić daleko od miejsca w którym pojawia się latem, a promienie grzeją prosto w twarz.... Chcielibyśmy zdążyć przed brzydszą pogodą i zamknąć budowę. Panowie wylali drugi wieniec, "pięknie" go zwieńczając. Kominy pną się ku górze, a cieśla na pewno machnie więźbę w tygodniu. Blachodachówka wybrana, okna dachowe też, szukamy jeszcze drzwi wejściowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.