Co z tą cegłą? chcielibyśmy przed wszystkim mieć ją w oryginale w salonie, ale jej na ścianach praktycznie nie ma, tylko gdzie nie gdzie jest w takiej postaci o jakiej nam chodzi. Szczerze mówiąc mamy teraz urlop i spróbujemy pobawić się i po uzupełniać jej braki. Najłatwiej zatynkować i położyć pociętą w płytkach. Eeeee to już nie to.
Co z nowości. Posadzka ślepa wylana i wylewka pod taras też. W międzyczasie daliśmy do wyceny okna. Wybraliśmy białe ze szprosami. Będzie pięknie, po wiejsku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.